Przez wiele lat traktowałam mapy marzeń z przymrużeniem oka. Do czasu aż stworzyłam swoją pierwszą mapę. Przez kolejne miesiące realizowałam wszystko, co na niej zawarłam, wielokrotnie przecierając oczy ze zdumienia. 

 

Od tamtego momentu każdego roku z przyjemnością przygotowuję kolejną mapę. Bez napinki, z ciekawością, pewnością i spokojem. Jednocześnie bardzo wierzę, że jej realizacja pomaga mi w podążaniu drogą, którą dla siebie wyznaczam każdego roku.

 

Czym jest mapa marzeń?

Mapa marzeń to wizualne przedstawienie naszych marzeń, planów i celów na konkretny – ustalony przez nas okres: może to być rok, dwa lata, a nawet więcej (osobiście czuję, że rok to minimalny okres na jaki warto ją stworzyć). Tworzymy ją na kwadracie podzielonym na 9 równych pól, zwanym siatką Bagua (z Feng Shui, starożytnej praktyki planowania przestrzeni w celu osiągnięcia zgodności ze środowiskiem naturalnym*), z których każdy odpowiada konkretnej strefie naszego życia. Pracując nad mapą marzeń nadajemy naszym celom, planom i marzeniom bardzo konkretną formę.

 

W czym może nam pomóc mapa?

Z psychologiczno – motywacyjnego punktu widzenia mapa jest dla naszego umysłu drogowskazem, który kieruje nas do miejsca, do którego chcemy dotrzeć / do tego, co chcemy osiągnąć. Dokładnie tak samo jak wtedy, gdy używamy tradycyjnej mapy, kierującej nas do konkretnego miejsca w terenie. Wykorzystanie wizualnych form (np. zdjęcia, rysunki) ułatwia naszemu umysłowi wyobrażenie sobie tych rzeczy, miejsc i sytuacji. W ten sposób mózg „fokusuje” się na konkretnych tematach, a to ułatwia nam ich realizację.

 

Prawo przyciągania

Jeśli spojrzymy na mapę marzeń od strony bardziej energetycznej, zgodnie „z teorią” jest ona magnesem do realizacji naszych planów i celów. Skoro, zgodnie z prawem przyciągania, jesteśmy w stanie zamanifestować w naszym życiu wszystko, o czym myślimy, to taka kolorowa mapa marzeń jest świetnym narzędziem do przekazania i przypominania wszechświatowi czego chcemy. I o ile bardzo podoba mi się koncepcja prawa przyciągania i wierzę w to, że wszystko w naszym świecie jest energią, i wszystko wpływa na wszystko, to z tą manifestacją nie jest wcale tak prosto. O ile jestem absolutnie pewna, że jesteśmy w stanie zamanifestować w naszym życiu bardzo wiele (jeśli nie wszystko), o tyle w praktyce na drodze zazwyczaj staje nam wiele przeszkód: jak nieprzepracowane traumy, blokady, nieświadome przekonania, stereotypy czy przeszłe doświadczenia itd itp. I ważne jest tu słowo „nieświadome”. Bardzo często nie zdajemy sobie z nich sprawy i trudno zauważyć nam pewne wzorce i blokady, którymi kierujemy się w życiu. I mam głębokie przekonanie, że dopóki „droga do celu” nie będzie „czysta” sama manifestacja nie wystarczy. Bardzo często w nurtach energetycznych słyszymy, że „jeśli czegoś nie ma w twoim życiu, to znaczy, że jest to w jakiś sposób zablokowane”. I rzeczywiście od wielu lat obserwuję to w mojej pracy, i wiem, że nie zawsze „odblokowanie tych obszarów” to temat prosty i oczywisty, a czasem wręcz na dany moment niemożliwy.

 

Uwierz, że możesz to mieć

Przez ostatnie lata zauważyłam, że zamarzyć i „uwierzyć” to jeden z najważniejszych etapów planowania mapy. Wielokrotnie widziałam jak ktoś tworzył mapę, cały czas powtarzając „i tak wiem, że to się nie wydarzy”, „to bzdura i tak tego nie dostanę”. Nie mam na to żadnych dowodów, ale czuję, że rzeczywiście, takie planowanie nie ma szansy na realizację lub szansa ta jest znikoma. Czemu? Jednym z powodów jest chociażby brak chęci podjęcia jakichkolwiek kroków w kierunku konkretnych marzeń. W związku z brakiem wiary w powodzenie przedsięwzięcia, poczuciem, że na to nie zasługuję, to nie dla mnie, to głupie, to niebezpieczne – to tylko niektóre z nieświadomych przekonań, które możemy nosić w sobie w związku z naszymi przeszłymi doświadczeniami.

Dlatego przystępując do przygotowania własnej mapy sprawdź czy wierzysz, że to o czym marzysz, nawet jeśli jest totalnie szalone, może się spełnić? Czemu nie?:)

 

No to w takim razie, po co to wszystko…

Bez względu na to, które poglądy i teorie są nam bliższe. Stworzenie mapy marzeń zajmuje względnie niewiele czasu, a przynosi wiele korzyści. Dla mnie jest ona świetnym drogowskazem wskazującym:

  • w jakim kierunku podążam
  • co jest dla mnie ważne
  • gdzie chcę być za rok
  • kim chcę być za rok
  • jakie cele chcę zrealizować
  • jakie miejsca chcę odwiedzić
  • jakie inwestycje planuję

w najważniejszych obszarach mojego życia.

A to wszystko na jednym arkuszu. Kolorowo, przystępnie, miło dla oka. Każdego roku zdarza mi się takim moment kiedy w ferworze obowiązków cele gdzieś mi się rozpływają i czuję, że zaczynam błądzić, nie mogąc określić kierunku. Wtedy sięgam po mapę. Patrzę i od razu łapię kontakt z tym czego potrzebuję, i podejmuję konkretne działania. A jeśli czegoś nie uda mi się zrealizować albo osiągnąć? Zawsze wtedy zadaję sobie pytanie. Dlaczego? Co stanęło na drodze? A może tak naprawdę tego nie chciałam? To bardzo ciekawy obszar do eksploracji.

 

Marz, planuj i działaj

Jednak mam świadomość, że samo stworzenie mapy marzeń, powieszenie jej na ścianie i spoglądanie na nią może być niewystarczające (choć zostawiam ten margines, zdarzeń, które wymykają się logicznym wytłumaczeniom i sama często ich doświadczałam, jak. np. nieplanowana zupełnie zmiana domu, która jednak się dokonała). 

Aby spełniać marzenia i realizować cele trzeba podejmować działania: np. możemy zaplanować, że w ciągu roku nauczymy się hiszpańskiego i ok, tylko prawdopodobnie przez samo patrzenie na mapę marzeń, bez treningu … niewiele nam z tego wyjdzie. Możemy też zamarzyć, że przebiegniemy maraton. Trudno to jednak zrobić nie biegając czy chociażby nie zapisując się do udziału w takim wydarzeniu. Także, poza marzeniem, patrzeniem i wizualizowaniem, potrzebujemy działać.

 

Jak więc stworzyć mapę marzeń?

Jeśli poczułaś/łeś chęć, aby stworzyć własną mapę, przechodzimy do działania.

Aby stworzyć swoją własną mapę potrzebne ci będą:

  • arkusz papieru / jeden lub dwa – możesz również stworzyć mapę w programie graficznym i wydrukować/
  • długopisy / mazaki / klej / nożyczki 
  • kolorowe czasopisma / im więcej tym lepiej – dla wersji tradycyjnej
  • czas, na przygotowanie mapy – w zależności od tego jak podejdziesz do tematu może ci to zająć od 2 h do nawet kilku dni.

 

ETAP PIERWSZY – PLANOWANIE

  • Weź kartkę papieru i długopis / mazaki / kolorowe flamastry.
  • Skorzystaj z szablonu – siatki Bagua, którą znajdziesz poniżej. To mój ulubiony podział na 9 obszarów w naszym życiu. Wydrukuj szablon lub skorzystaj z wersji online. 
  • Zastanów się, co chcesz osiągnąć w określonym czasie w tych obszarach. Posiedź chwilę nad każdym z obszarów, zacznij od tego, który jest dla ciebie najprostszy, albo masz w tym obszarze najwięcej marzeń. I pomyśl, o czym marzysz: jaka/i chcesz być / jak chcesz się czuć / co chcesz posiadać / gdzie chcesz pojechać / czego chcesz się nauczyć / jakie cechy chcesz posiąść. Może się zdarzyć, że w jednym z obszarów masz tonę marzeń i planów, a w innym zupełnie nic na ten moment nie przychodzi ci do głowy. I ok. Skupiaj się na tym, czego pragniesz.
  • Pozwól sobie zamarzyć, nie ograniczaj się, nie oceniaj. Mapa marzeń ma tą zaletę, że można sobie pozwolić na każde szaleństwo. Marzysz o wakacjach na Malediwach, nowym samochodzie, romantycznej relacji? Śmiało, uwierz, że to możliwe i zobacz, co się wydarzy.
  • Wypisz wszystko, co chcesz osiągnąć w danych obszarach na kartce, np. bardzo konkretne marzenia jak: wyjechać na wakacje na Mazury, kupić nowy rower, zapisać się na kurs angielskiego, zdać egzamin na prawo jazdy, zbudować dom, jak i bardziej rozwojowe: być pewną siebie, zmotywowaną, spokojną, odżywiać się zdrowo, medytować, mieć zdrową cerę, mieć dobre relacje z przyjaciółmi, poznać miłość swojego życia…
  • Sprawdź swoje notatki, uporządkuj, tam, gdzie to możliwe skonkretyzuj, jeśli trzeba przepisz na czysto.

 

ETAP DRUGI – TWORZENIE MAPY

  • Tradycyjna czy cyfrowa – Mapę możesz stworzyć w wersji tradycyjnej – wyklejanej lub w wersji elektronicznej – tworzonej w programie graficznym. W moim odczuciu obie mają takie samo działanie:)
  • Skorzystaj z arkusza – Podziel arkusz na obszary jak w szablonie. 
  • Wybierz obrazki – A teraz do każdego celu, który zapisałaś na swoim wcześniejszym arkuszu znajdź zdjęcie/obrazek, które je najlepiej obrazuje lub symbolizuje. Możesz również coś napisać lub narysować. Może zdjęcie konkretnego samochodu? Konkretnego miejsca, które chcesz odwiedzić? Zdjęcie szczęśliwych ludzi, symbolizujące harmonię i szczęście w związku? Wybieraj zdjęcia, które ci się podobają, starannie oglądając je i sprawdzając czy na pewno nawiązują do twoich marzeń i celów.
  • Zwróć uwagę na detale: mam w tym spory luz, ale myślę, że wybierając zdjęcia warto zwrócić uwagę na detale, nasz mózg z całą pewnością to zrobi. 🙂 Spotkałam się ze wskazówkami, aby np. nie wybierać zdjęć, na których postaci są odwrócone tyłem / bokiem – szczególnie, jeśli mają one symbolizować nasze relacje. Jeśli chcesz wykorzystać fotografie znanych osób, na których chcesz się wzorować, zwróć uwagę na ich wszystkie cechy i historię. I dobrze sprecyzuj, jakie cechy danej osoby cenisz i co chcesz widzieć w swoim życiu.
  • Przyklejaj wybrane zdjęcia / wpisuj hasła / rysuj symbole opierając się na szablonie, postaraj się umieszczać je w tych samych obszarach. Ja bardzo lubię ten schemat, porządkuje mi on świat i

 

A co potem?

Gotową mapę zamieść w miejscu, do którego będziesz często zaglądać. Najlepiej, kiedy znajduje się ona w zasięgu wzroku, np. nad biurkiem, obok łóżka. Wiem, że czasem (z wielu powodów) to niemożliwe, dlatego ja często mam mapę zwiniętą w rulon i staram się zaglądać do niej przynajmniej raz w tygodniu. Zastanawiając się, co dalej. Dzięki temu mam poczucie, że kieruję moją energię dokładnie tam, gdzie chcę. A to pomaga mi realizować moje marzenia, cele i plany. 

Dla mnie mapa marzeń po części jest punktem wyjścia do planowania konkretnych celów i sposobów ich realizacji. Więcej na na ten temat znajdziesz w tekście: A Ty dokąd pragniesz dojść?, do którego serdecznie cię zapraszam. A po części wyklejam na niej wszystko, o czym marzę i sprawdzam, co się w tych obszarach wydarzy. 🙂

Życzę Ci wspaniałej zabawy przy realizacji Twojej osobistej mapy marzeń. Jeśli w trakcie czytania tekstu lub tworzenia mapy nasuną Ci się jakieś pytania, śmiało dawaj mi znać.

 

POBIERZ SZABLON W WERSJI PDF.