Jesteś tutaj:

Czym jest stres?

Dziś opowiem Ci o tym, czym jest stres, jak przebiega reakcja stresowa i kiedy stres może nam szkodzić. 

Opowiem Ci też dlaczego reakcja stresowa jest tak ważna dla naszego funkcjonowania i jak bardzo mądrze to wszystko jest zorganizowane w naszym organizmie. 

A także w jakich okolicznościach reakcja stresowa przestaje nam służyć i może przyczyniać się do powstawania fizycznych dolegliwości czy chorób.

Mam wrażenie, że bardzo często brak zrozumienia danego zjawiska czy zagadnienia powoduje, że zaczynamy się go bać i czujemy się bezsilni wobec jego działania. Nie wiemy i nie rozumiemy skąd, jak i dlaczego. 

I mam też obserwację, że kiedy zaczynamy rozumieć dane zjawisko czujemy w sobie więcej mocy, widzimy jak wiele zależy od naszych wyborów. Wtedy łatwiej potrafimy znaleźć rozwiązania i wdrożyć je do naszego życia. 

I tak też jest ze stresem. Od wielu lat słowo „stres” pojawia się na ustach tak wielu osób, w tak wielu książkach i artykułach. Gdzie się nie obejrzymy słyszymy o stresie i jego negatywnym wpływie na nasze życie i zdrowie.

Chcę Ci pokazać czym tak naprawdę jest reakcja stresowa, jak ważna jest dla naszego funkcjonowania i w jakich okolicznościach może przyczyniać się do powstawania trudności i chorób w naszym życiu.

Mam nadzieję, że zrozumienie tego tematu, pozwoli Ci przejąć stery w życiu, pozwoli Ci przyjrzeć się swoim codziennym wyborom i podjąć działania, które przyniosą Ci wiele korzyści.

I takich właśnie pozytywnych zmian bardzo Ci życzę.

CZYM JEST STRES?

Najkrócej mówiąc stres to złożona fizjologiczna reakcja organizmu na bodziec (zwany stresorem), który zakłóca naszą równowagę (zwaną homeostazą). 

Pojawia się więc pewien bodziec (stresor), na który reaguje nasze ciało.

Takim bodźcem, takim stresorem, na który reaguje nasz organizm może być zarówno fizyczne jak i psychologiczne zdarzenie. 

Co ważne i bardzo ciekawe – stresorem może być sama myśl, przewidywanie tego, co potencjalnie może się zdarzyć. 

My ludzie „umiemy doświadczać silnych emocji wywołanych jedynie myślą„ i potrafimy przeżywać stres z powodu zdarzeń, które jak myślimy „potencjalnie” mogłyby wystąpić w przyszłości. 

A dla naszego organizmu nie jest istotne czy stresorem będzie realne zdarzenie czy sama myśl o potencjalnym zdarzeniu. 

Jeśli ciało odbierze/zaklasyfikuje ten pojawiający się bodziec jako zagrażający dla naszego przetrwania w odpowiedzi automatycznie włączy reakcję stresową. Żeby nas chronić.

JAK PRZEBIEGA REAKCJA STRESOWA?

Zacznijmy od tego, że nasz organizm nieustannie dąży do zachowania homeostazy czyli równowagi. To stan wewnątrzustrojowej równowagi organizmu, w którym wszystko działa dokładnie tak, jak powinno, najbardziej optymalnie dla naszego organizmu. Różne układy w naszym ciele, takie jak: układ odpornościowy, hormonalny i nerwowy czuwają nad tym, żeby organizm nie wyszedł z homeostazy, a jak już się to zdarzy, to dbają o to, aby jak najszybciej do niej powrócił. 

Żeby lepiej zilustrować jak to wszystko działa wyobraź sobie, że jesteś człowiekiem pierwotnym, mieszkasz sobie w swojej małej społeczności. Jest dzień jak codzień, nic specjalnego się nie dzieje, zakładamy, że twój organizm znajduje się w homeostazie. A ty właśnie, jak codzień wyruszasz na zbiór owoców do pobliskiego lasu.

Idziesz, idziesz, aż tu nagle pojawia się stresor – zza drzewa wyskakuje tygrys. 

I AKCJA! Stresor, w tym wypadku tygrys – rozpoznany jako zagrożenie – mobilizuje Twoje ciało do działania.

Stresor, w tym wypadku tygrys, błyskawicznie zostaje zaklasyfikowany jako zagrażający życiu, mobilizuje więc Twoje ciało do działania – do przetrwania. 

Mózg natychmiast podejmuje decyzję o strategii przetrwania, którą za chwilę wdroży:

  • może włączyć znane Ci zapewne tryby: walki lub ucieczki 
  • może włączyć tryb zamrożenia

Tak więc trwa akcja. Tygrys naciera na Ciebie.

Automatycznie wdrażane są działania mające na celu przeżycie. Uruchamiana jest reakcja stresowa i znany Ci zapewne tryb walki lub ucieczki. W czasie reakcji stresowej liczy się  przetrwanie – liczy się wyłącznie tu i teraz.

NA CZYM OPIERA SIĘ REAKCJA STRESOWA?

Czy będziemy się bić czy uciekać potrzebujemy siły w mięśniach. Mięśnie potrzebują energii. I to na już.

Mózg błyskawicznie wydaje więc kolejne dyspozycje:

  • Uwalnianie są hormony, takie jak: adrenalina, noradrenalina dopamina, a poźniej też kortyzol, hormon stresu.
  • Potrzebujemy więcej mocy: dlatego też glukoza, najprostsze białka i tłuszcze mobilizowane są z komórek tłuszczowych wątroby i mięśni, po to żeby dodać mocy tak, gdzie jej najbardziej potrzeba. 
  • Transport przyspiesza: składniki odżywcze i tlen muszą być błyskawicznie transportowane po ciele wzrasta więc częstotliwość akcji serca i oddychania, rośnie ciśnienie krwi. 
  • Pojawiają się zmiany w postrzeganiu i odczuwaniu, wyostrzają się nasze zmysły. Jesteśmy trochę jak superbohaterowie. 
  • Jednocześnie zwalniają wszystkie procesy, które nie mają w tym konkretnym momencie kluczowego znaczenia dla przeżycia. Ciało całą energię przesuwa w miejsca, gdzie jest ona kluczowa dla przetrwania. Zwalnia więc trawienie, wzrost, procesy reprodukcyjne, ograniczony jest wzrost i naprawa uszkodzonych tkanek, dochodzi do zahamowania odporności. To tłumaczy dlaczego w czasie stresu możemy doświadczać problemów z trawieniem, płodnością czy odpornością.

POWRÓT DO RÓWNOWAGI

Wróćmy jednak do naszej reakcji stresowej. Wyobraź sobie, że Twoja misja kończy się SUKCESEM! Uciekasz lub załóżmy, że walczysz i wygrywasz ten pojedynek. Energia zgromadzona w mięśniach została wykorzystana. Przetrwałaś/eś. Twoje ciało ma teraz czas, aby powrócić do stanu równowagi. Powoli wszystkie procesy fizjologiczne wracają do stanu wyjściowego – do równowagi, a Ty możesz się odprężyć.

I zobacz!

Reakcja stresowa jest super przystosowawcza i pomocna. Chroni nas przed zagrożeniem, mobilizuje nas, daje nam siłę do przetrwania trudnej sytuacji. Możemy walczyć, możemy uciekać, możemy działać. Energia jest mobilizowana i dostarczana do tych tkanek, której jej najbardziej potrzebują w kluczowym dla przeżycia momencie. A kiedy zagrożenie mija wszystko powoli wraca do równowagi.

I wszystko byłoby super, a jednak.

Od czasów powstania gatunku ludzkiego nasz świat bardzo się zmienił, a wraz z nim zmieniło się nasze funkcjonowanie i postrzeganie. A mechanizm naszej reakcji stresowej pomimo upływu czasu pozostaje bez zmian. Pomimo upływu czasu, nadal reagujemy tak jak na początku istnienia gatunku ludzkiego. I tu pojawia się trudność.

Reakcja stresowa, w swojej czystej postaci, jest super przystosowawcza i pomocna. Chroni nas przed zagrożeniem, daje nam siłę do przetrwania trudnej sytuacji, której staliśmy się udziałem. Możemy walczyć możemy uciekać, możemy działać. Energia jest mobilizowana i dostarczana do tych tkanek, której jej najbardziej potrzebują. A kiedy zagrożenie mija wszystko powoli wraca do równowagi.

KIEDY STRES MOŻE NAM SZKODZIĆ?

Żyjemy w czasach, które pod wieloma względami są bardzo wymagające. Żyjemy w rzeczywistości, w której otoczeni jesteśmy wieloma stresorami, z którymi nasz „jaskiniowy” ciągle układ nerwowy nie do końca wie jak sobie radzić. I o ile świetnie radzi on sobie z nagłymi -krótkimi kryzysami, to funkcjonowanie w długotrwałym stresie będzie dla niego wyzwaniem.

A tymczasem każdego dnia „atakowani” jesteśmy dziesiątkami stresorów. Celowo używam słowa „atakowani”, ponieważ dla naszego układu nerwowego, codzienny pośpiech, stanie w korku, kłótnia z sąsiadem, krzyczący szef, wyskakujące powiadomienia na telefonie, terminy, kredyty, późne godziny pracy itd często nie różnią się niczym od ataku dzikich zwierząt tysiące lat temu. Reakcja stresowa może być dokładnie ta sama.

W dzisiejszym świecie wchodzimy w tryb walki lub ucieczki zbyt często. Jesteśmy w chronicznej gotowości zbyt często. Bardzo często nasze ciało jest w stanie walki czy ucieczki chociaż realnie nic nam nie zagraża. To powoduje, że zmienia się nasza biologia i sposób funkcjonowania na płaszczyźnie psychologicznej i społecznej.

Zobacz – problemem nie jest reakcja stresowa. „Problemem jest to, że nie potrafimy jej kontrolować i korzystamy z niej wtedy, kiedy realnie nie ma żadnego zagrożenia”.* Mówiąc prościej każdego dnia zbyt często uruchamiamy reakcję stresową. I nasze ciało, choć wspaniałe, silne i mądre na dłuższą metę zaczyna się męczyć, zaczyna mieć problemy z radzeniem sobie z tym nadmiarem. 

Liczne dowody pokazują, że choroby związane ze stresem pojawiają się głównie wtedy, gdy nadmiernie aktywujemy reakcję stresową, a w ten sposób zbyt często uruchamiamy obwody reakcji fizjologicznych. A pamiętajmy, że powstały one by działać w stresie krótkotrwałym. My często uruchamiamy je na kilka tygodni, miesięcy a nawet lat. 

W swoim biologicznym założeniu reakcja stresowa jest dobra. Potrzebujemy to zrozumieć i uznać, że tak stworzona jest nasza fizjologia. Nie zmienimy tego.

Jednak wiedząc to możemy zrobić bardzo wiele w tym temacie. Możemy wpłynąć na ilość stresorów w naszym życiu. Możemy nauczyć się regulować reakcję stresową, tak, aby służyła nam ona, ale nie odpalała się zbyt często przeciążając tym samym nasz organizm. I to jest do zrobienia. 

I o tym opowiem Ci w kolejnych częściach cyklu „Cały ten stres”, a także w „Kursie na dobre życie”.

Dlatego właśnie stworzyłam „Kurs na dobre życie”, w którym chcę dzielić się z Tobą wiedzą i doświadczeniem w temacie powrotu do dobrostanu i do dobrego życia. Chcę nauczyć Cię jak radzić sobie z nadmiernym stresem. Chcę pomóc Ci wziąć stery Twojego życia w najlepsze – bo Twoje ręce.

I tego bardzo serdecznie Ci życzę. Do usłyszenia!:)

 

***

* cytat pochodzi z książki „Dlaczego zebry nie mają wrzodów” – autor Robert Sapolsky.

Podobne wpisy

Jesteś tu pierwszy raz? Przeczytaj to:

Zapisz się do newslettera. Bądź na bieżąco.

Kilka lat temu podjęłam decyzję o ograniczeniu mojego udziału w świecie social mediów. Zdecydowałam, że powrócę do spokojniejszych i bardziej kojących form komunikacji. W newsletterze dzielę się z Tobą bezpłatnymi materiałami do pracy własnej, informacjami o kursach i warsztatach, a także osobistymi inspiracjami i przemyśleniami.

Zapisując się akceptujesz politykę prywatności.